Witryna Andrzeja

Witam Was serdecznie w mojej witrynie. Na imię mam Andrzej, mieszkam w Warendorfie obecnie jestem na rencie chorobowej z 60% uszczerbku na zdrowiu. Nudząc się postanowiłem stworzyć sobie witrynę w społeczeństwie internetu. Takim to sposobem dotrę, mam taką głęboką nadzieję, do grona znajomych, którzy tak jak ja mają problemy zdrowotne, i chcieli by się nimi podzielić razem ze mną. W witrynie znajdzie się wiele innych żeczy, którymi chciał bym zaiteresować odwiedzających. Choroba zmogła mnie w 2014 roku kiedy wracając z pracy do domu dostałem zawału serca. Lekarze po zdiagnozowaniu choroby wszczepili mi rozrusznik serca i tak już z tym motorkiem, który od czasu do czasu pobudza moje serce do dalszego diałania żyję 5 lat. Jeszcze kilka chorób w między czasie się dobrało do mego organizmu, takich jak cukrzyca, depresja, a ostatnio wylew krwi do mózgu taki muj los pacjęta. Chcąc przybliżyć wam wizerunek miasta dołączyłem wideo klip firmy VFK Gütersloh.e.V  szkoda że po niemiecku, ale dosyć szczegowo opisuje miasto Warendorf.

Przyjaźń jest taka prosta, tak niewiele jej trzeba.
Usta żeby mówiły, dały buziak gdy trzeba.
Uśmiech, co wprost do serca ciepło wleje
i spojrzenie oczu, co da nam nadzieję.
Dłonie, które przytulą, kiedy będzie potrzeba,
dając nam taki bezpieczny własny skrawek nieba.
To uczucie, co tak wypełnia nas, że lubimy być
ze sobą, spędzając dany nam czas.
Bo choć przyjaźń, taka jest prosta i wraz z nią
wszystko miłe, muszą być w niej uczucia,
co dają nam wiare i siłę...